Edukacja:
Kliknij, aby przeczytać więcej - Przejdź do strony - Zobacz pełne szczegóły - Przeczytaj pełną wersję tutaj - Kliknij tutaj -
kliknij tutaj - kliknij tutaj - kliknij tutaj - online - Czytaj
Każdy wie, że nawet ekspansja Chin nie sprawi, iż język Szekspira z dnia na dzień przestanie być najistotniejszym językiem. W końcu chiński jest niezmiernie trudnym językiem, poza tym np. mieszkaniec wschodnich Chin ma duże kłopoty z tym, aby porozumieć się z rodakami z zachodu. Cóż, czyli i tak angielski bez wątpienia warto znać. Generalnie Polacy potrafią porozumieć się po angielsku, naturalnie mowa tutaj o młodszym pokoleniu. Choć nikt nie powiedział, że ogół Polaków doskonale zna język angielski...
Chociaż Polska jest jednym z kilku najszybciej rozwijających się państw na kuli ziemskiej, to w dalszym ciągu trudno żyje się dla statystycznego Polaka. Pewnie z tego powodu, iż nasz kraj, Słowacja, Bułgaria albo Estonia na własne bogactwo, w dosyć normalnych warunkach gospodarczych, pracują od stosunkowo niedawna. Można powiedzieć, że jeśli nie popełnimy błędów chociażby Grecji, za kilka lat będziemy mogli powiedzieć, iż jesteśmy zamożnym narodem. Jednakże należy w jakiś sposób wspierać dążenia do znaczącego wzrostu bogactwa. Jak? Weźmy chociażby w rachubę to, aby wspierać polskie firmy. Przecież naprawdę nie można powiedzieć, że to uciążliwe.
Polskie zamienniki są w większości przypadków doskonałej jakości, a na dodatek są trochę tańsze. Chociaż naturalnie nie jest to jakaś reguła. Nie możemy przesadzać, to znaczy nic się nie stanie jeżeli zakupimy hiszpański albo czeski towar. Chodzi tutaj o to, że gdyby większa ilość Polaków kupowała w przeważającej większości polskie towary, najzwyczajniej byłoby sporo mniejsze bezrobocie, większe wpływy do budżetu. Gdy kupujemy przykładowo typowo polskie jogurty, w znacznym stopniu zyskuje na tym choćby polskie rolnictwo. A kiedy rolnik będzie miał więcej pieniędzy, zakupi polski traktor. Tak to faktycznie jest - wspieramy polskie towary, bierzmy przykład z chociażby Niemców.
Jak w takim razie należy z tym walczyć? Co zrobić, aby wspomóc Polskę? Bardzo dobrym pomysłem jest po prostu to by dużo częściej zwracać szczególną uwagę na poczynania czynnych uczestników sceny politycznej. Przecież fakty są takie, iż politycy niejako czują się bezkarnie. Bardzo niewielu ludzi zna własnych radnych albo nazwisko ministra sprawiedliwości. W zasadzie polityka na wysokim poziomie faktycznie nie jest do uratowania - zbyt daleko to wszystko poszło, lecz przecież są jeszcze powiaty bądź gminy. Choć to wyłącznie czyste teoretyzowanie, wychodzę z tego założenia, iż absolutnie każdy Polak ma możliwość jakoś wspomóc Polskę. A zresztą takie myślenie nie powinno dotyczyć wyłącznie Polaków.